Wiadomość od jednej ze świetlic TPD, gdy dostali informację o uruchomieniu Akcji Gwiazdor 

Co byście zrozumieli, skąd moja motywacja….  

„Szanowna Pani Izabelo,

Kolejny rok korzystamy z Waszej dobroczynności. Bardzo dziękujemy za możliwość skorzystania z Waszej hojności, która przywraca wiarę, że Śięty Mikołaj istnieje… Ten czas wyjątkowy, zapewne umili chociaż na chwilę dziecięce życia. Każde z Tych dzieci, to osobna historia, wyciskająca łzy. Dzieci są zahartowane w swej doli. Jednak, to dzieci i powinny beztrosko spędzać czas. Próbują na przekór codzienności, ale wracają do swoich domów. Nie w każdym jest wesoło, trudy codzienności… zmaganie się z wizerunkami rodziców obecnych a nieprzyjaznych, przynoszących wstyd pojawianiem się pod szkołą.  Żyją, fantazjują w swoich dziecięcych światach. Marzą o widocznych oznakach luksusu dla większości, to telefon lub marka produktu widoczna z daleka i uważana za drogą. Każde z nich nie chciało by nic, żeby tylko czuło, że jest kochane, otoczone troską i uwagą. Tego niestety nie możemy im podarować. Większość tych dzieci obciążona jest różnymi dysfunkcjami, zespołami FAZ i wymaga terapii, które szkoła zapewnia w niewielkim stopniu ze względu na brak specjalistów i godzin. Nie da się ich uszczęśliwić do końca, ale stwórzmy im złudzenie, że są ważne dla  Kogoś, większość z nich już od dawna przestała wierzyć w Mikołaja… Ale w końcu kto nie lubi dostawać prezentów!? Życzę całej Gwiazdorskiej Ekipie nieustającej dobroci serca i ochoty na działanie. Jesteście wspaniali!!!

Opiekun koła TPD przy SP w Rosochatej  Violetta Taurowska”